Dziecinów (powiat otwocki) i okolice (i nie tylko...)

Co do mostu pod Maciejowicami i Kozienicami - pojawił się taki artykuł: Maciejowice - Przebieg mostu na Wiśle - "Przebieg budowy mostu na Wiśle"



Zdecydowanie najlepszy jest według mnie wariant 3 odcinka nr 3. Uważam, że drogę dojazdową do mostu należy zaprojektować tak, aby jadący od strony Wilgi mieli jak najkrócej do mostu. Dobrze by było, jakby nie musieli przejeżdżać przez Maciejowice. Ten most powinien przede wszystkim ściągnąć część ruchu z DK 79 na odcinku Góra Kalwaria - Świerże Górne (ruchliwej szczególnie na odcinku GK - Potycz) i przenieść go na mniej ruchliwą DW 801 (Piotrowice (województwo mazowieckie, powiat otwocki) - Maciejowice)), na tym odcinku DW 801 są obecnie np. obwodnice Sobień-Jezior i Wilgi, które mają utwardzone pobocza.

Nie wiem, czy budowa DW 807 w nowym śladzie od węzła z S17 pod Gończycami do DW 801 (zapewne na północ od obszaru zabudowanego Maciejowic) miałaby większy sens. Do mostu w Maciejowicach po wschodniej stronie Wisły dojeżdżać się będzie głównie DW 801 (na której wybudowano m. in. obwodnicę Stężycy w Lubelskiem, a w Mazowieckiem wyremontowano w ostatnich ok. 10 latach większość drogi między Dziecinowem a Maciejowicami (tak, że ma co najmniej 7 m szerokości i grube linie krawędziowe, oraz oczywiście lepszą nawierzchnię)), nie oddaloną o kilkanaście kilometrów na wschód S17. DW 801 bardziej przypomina krajówkę niż powiatówkę (w przeciwieństwie do DW 807 między Maciejowicami i Gończycami - często nie ma tam oznakowania poziomego przez środek jezdni, na zdjęciach z Google Maps, może w ostatnich latach coś się zmieniło(?)) i ową DW 801 na południe od DK 50 można byłoby akurat "dociążyć"... Odciążenie zaś przydałoby się leżącemu po zachodniej stronie Wisły odcinkowi DK 79 między Górą Kalwarią a Potyczą, gdzie jest droga jednojezdniowa i raczej nie ma szans na 2x2

Od Potyczy do m. Świerże Górne też powinno jeździć mniej samochodów po wybudowaniu mostu na Wiśle pod Maciejowicami, jeżeli ten przeniósłby część ruchu z tego odcinka DK 79 na położoną po wschodniej stronie Wisły DW 801 (którą i tak może dość wyraźnie odciążyć S17) - myślę, że będzie nieźle, jeżeli na dobę 1000 samochodów z DK 79 między GK a Świerżami Gónymi przeniesie się na DW 801 od Warszawy czy Piotrowic do Maciejowic.

Akurat na DW 801 jest "słabiutki" odcinek między DK 50 a skrzyżowaniem z DW 805 i DW 799 - niecałe 4 km w Piotrowicach i Dziecinowie. W północnej części są tam utwardzone pobocza, więc nie jest źle, ale gdy szeroka jezdnia się kończy, to nie ma nawet 7 m szerokości jezdni (tylko ok. 6 m), grubych linii krawędziowych (a tak jest np. na odcinku DW 801 między Sobieniami-Jeziorami a Celejowem, gdzie do 2016 r. były płyty betonowe), razi brak wiaduktu nad tranzytową LK 12, która za kilka lat ma być modernizowana (podobnie jak modernizowany może być sam omawiany odcinek DW 801), ale ponoć PKP PLK nie planuje tam wiaduktu, tylko pozostawienie przejazdu jednopoziomowego (idiotyzm, mówiąc dosadnie), jest długi obszar zabudowany w Dziecinowie, brak ciągów pieszo-rowerowych, azyli dla pieszych czy pasów do relacji skrętnych. Most między Maciejowicami i Kozienicami może skłonić np. MZDW (ale i PKP PLK) do "zrobienia porządku" z tym żałosnym odcinkiem "nadwiślanki". Most ten może także pomóc w zdecydowaniu się na węzeł OAW (obwodnicy aglomeracji warszawskiej) z DW 801, nawet wtedy, gdyby OAW w okolicy Góry Kalwarii i Otwocka była autostradą (co oznaczałoby zwiększenie odległości między węzłami), między węzłem z DK 79 i DW 801 i tak byłoby więcej niż 5 km, a tyle można dopuścić na autostradzie. Jadący od strony Białegostoku czy Siedlec po OAW zmierzający w rejon np. Kozienic, Zwolenia, Lipska mogliby zjechać na DW 801 i przejechać przez most między Maciejowicami a Świerżami Górnymi, a nie musieliby jechać przez Potycz czy Garwolin.

Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu województwo mazowieckie planowało czy przewidywało dwujezdniową(!) DW 801 od Warszawy do nowego mostu na Wiśle (chyba w Wieloletniej Prognozie Finansowej do roku 2037 czy innym dokumencie, może było o tym napisane nawet w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego z 2014 r.), który miał być w pobliżu Wilgi (a więc 2x2 byłoby m. in. na całym odcinku przez gminę Sobienie-Jeziory). A teraz nawet wiaduktu nad LK 12 nie chce komuś (PKP PLK?) się budować, nie wspominając już o jednojezdniowej "obwodnicy" Dziecinowa (mogłoby to być zaledwie ok. 2 km, w jej ciągu byłby wiadukt nad LK 12), za którą akurat odpowiadałoby MZDW.