Dziecinów (powiat otwocki) i okolice (i nie tylko...)

Forum o miejscowości Dziecinów i nie tylko


Sonda

Czy w Dziecinowie, na DW 801, powinien powstać wiadukt nad LK 12

Zdecydowanie tak

100% - 2
Raczej tak

0% - 0
Raczej nie

0% - 0
Zdecydowanie nie

0% - 0
Total: 2

#31 2023-03-27 18:54:13

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

W poprzednim tygodniu w rozmowie telefonicznej z osobą z MZDW zajmującą się projektem przebudowy DW801 na odcinku Piotrowice (DK50) - Dziecinów (DW799, DW805) dowiedziałem się, że dnia 07.03.2023 napisano (czy nawet chyba i wysłano) pismo do Pełnomocnika Rządu do spraw przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu Andrzeja Bittela w związku z brakiem odpowiedzi PKP (czy PLK) w sprawie sposobu przekroczenia linii kolejowej nr 12 Skierniewice - Łuków przez drogę wojewódzką nr 801 Warszawa - Puławy.

Mam nadzieję, że jak najszybciej zapadnie decyzja o budowie bezkolizyjnego przejazdu na przecięciu LK12 i DW801. Chociaż obawiam się, że ten brak decyzji w sprawie budowy wiaduktu oznacza, że nie postanowiono o jego budowie i może okazać się, że, niestety, przebudowa tego odcinka DW801 i LK12 nie będzie oznaczać budowy bezkolizyjnego przejazdu, który powinien powstać już kilkadziesiąt lat temu

#32 2023-04-12 19:08:12

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Wciąż nie widzę zbytnio, żeby ktoś poza mną interesował się sprawą przebudowy odcinka DW 801 w Piotrowicach i Dziecinowie, zwłaszcza, jeśli chodzi o kwestię powstania bezkolizyjnego przejazdu w ciągu DW 801 przez LK 12.

Rekomenduję poprowadzenie linii kolejowej nad obecnym poziomem DW 801, ponieważ wówczas nie dojdzie do wyburzenia budynków (najbliższe budynki (nie licząc dwóch małych budek, mogących mieć coś wspólnego z funkcjonowaniem strzeżonego przejazdu kolejowego) znajdują się po około 50 m od linii kolejowej, więc budowa nawet wysokiego wiaduktu w ciągu LK 12 nie powinna stanowić dla nich zagrożenia. Co najwyżej trzeba będzie zająć trochę pól, łąk i sadów czy terenów zadrzewionych, usunięcie części ogrodzenia może dotyczyć tylko ogrodzenia części sadu znajdującego się na północ od torów).

Jeśli linia kolejowa pójdzie górą, to nie trzeba będzie robić dróg serwisowych przy DW 801 oraz nie będzie trzeba budować nasypu w ciągu DW 801, blisko której w odległości od ok. 50 m od przejazdu kolejowego znajdują się budynki, w tym mieszkalne. To o wiele lepsze rozwiązanie niż budowa nowego przebiegu DW 801 ponad obecnym poziomem linii kolejowej! Nie trzeba martwić się o budynki i ogrodzenia położone blisko DW 801, nie trzeba martwić się o nasyp i drogi serwisowe.

Niech PKP PLK i MZDW to zrozumieją... LK 12 też ma być przebudowywana w najbliższych latach, niech plany jej przebudowy obejmą budowę wiaduktu nad DW 801! LK 12 na czas dużej przebudowy zapewne i tak będzie zamknięta dla ruchu pociągów, w tym towarowych. Wystarczy zrobić większy nasyp na gruntach rolnych (z zachodu na wschód, po szlaku linii kolejowej). I pozostawienie przejazdu jednopoziomowego w tym miejscu nie może w ogóle wchodzić w grę!

Niech wreszcie zrobią to, co powinno być zrobione kilkadziesiąt lat temu, jeszcze w poprzednim ustroju (bezkolizyjne skrzyżowanie drogi Warszawa - Puławy i linii kolejowej Warszawa - Łuków).

#33 2023-05-15 20:13:20

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Niestety, jest wysoce prawdopodobne, że pomimo przebudowy DW 801 na odcinku Piotrowice - Dziecinów i LK 12 Skierniewice - Łuków (przynajmniej w ciągu kilku najbliższych lat) nie będzie budowy bezkolizyjnego przejazdu na przecięciu się tych dwóch szlaków komunikacyjnych w gminie Sobienie-Jeziory Od osoby z MZDW zajmującej się projektem przebudowy tego odcinka DW 801  dnia 15.05.2023 r. dowiedziałem się, że PKP nie zamierza (przynajmniej w najbliższym czasie) budować bezkolizyjnego przejazdu kolejowego w Dziecinowie. MZDW raczej szykuje się do opracowania dokumentacji projektowej dla przebudowy odcinka DW801 Piotrowice - Dziecinów zakładającej jednopoziomowy przejazd w Dziecinowie (według osoby z MZDW za dwa tygodnie może już być "decyzja" w tej sprawie). Teraz albo nigdy!

SDR na dziecinowsko-piotrowickim odcinku DW801 w GPR 2020/2021 wyniósł prawie 10 000 pojazdów na dobę. Jeżeli utrzymywałby się on na podobnym poziomie, to dołożenie kolejnych (w tym pasażerskich) pociągów na przebiegający przez Dziecinów odcinek (mającej być w najbliższych latach przebudowywaną) LK12 stałoby się jeszcze większym problemem dla tysięcy kierowców przejeżdżających przez północny Dziecinów niż obecnie (linia kolejowa ma być przystosowana do znacznie większych prędkości pociągów, do 120 km na godz. LK12 w Dziecinowie jest dwutorowa i zelektryfikowana oraz należy do sieci TEN-T, jest jedną z najważniejszych dróg dla transportu towarowego koleją w Polsce.

Jeżeli bezkolizyjnego przejazdu przez LK12 w ciągu DW 801 naprawdę by nie było, to co należałoby zrobić, aby było to jak najmniej uciążliwe dla ludzi? Wykorzystywać inne drogi, takie jak m.in. S17, DW862 czy DW680+DW799 w celu ominięcia kłopotliwego odcinka w Dziecinowie.

Z Warszawy do Puław, Dęblina czy nawet Stężycy jechać S17, ale to niestety oznacza nadłożenie kilometrów, chociaż powinno być czasowo krócej dzięki pokonaniu bardzo długiego odcinka ekspresówką (na DW801 jest jednak trochę obszarów zabudowanych, droga jest jednojezdniowa i kolizyjna). Można też pojechać przez DK79 w Górze Kalwarii, Magnuszewie i Kozienicach. Przydałby się wówczas także nowy odcinek DW807 na zachód od Gończyc, mający wysokie parametry, łączący S17 z planowanym mostem przez Wisłę w Świerżach Górnych (dzięki któremu z Warszawy można byłoby stosunkowo szybko dotrzeć do tego mostu z pominięciem Dziecinowa).

Do Maciejowic i Wilgi jechać od węzła Wał Miedzeszyński przez węzeł Lubelska i S17 do Garwolina czy Gończyc, bardzo wyraźnie nadkładając kilometrów (mając sporo do przejechania drogami o niezbyt wysokim standardzie po zjechaniu z S17 na zachód) ( )? Z Łaskarzewem powinno to być jeszcze opłacalne, jest on znacznie bliżej S17 niż Wilga czy Maciejowice.

Można też jechać z Warszawy (przynajmniej zachodniej, ludniejszej części stolicy Polski) przez Piaseczno (DK79) czy Konstancin-Jeziornę (DW724) i most w Górze Kalwarii, a następnie (krętym i dość zabudowanym) ciągiem DW680 + DW799 przez Ostrówek i Kosumce do Dziecinowa, jest to krótsze kilometrowo niż dojazd do ronda w Piotrowicach (Sobiekursku) na skrzyżowaniu DK50 z DW801 i przejazd przez kłopotliwe przecięcie LK12 przez DW801.

Od strony Karczewa w stronę Osiecka można pojechać nie przez Dziecinów, ale DK50 od Sobiekurska czy Całowania do skrzyżowania z DW862 w Taborze (w ciągu DW862 jest wiadukt nad "esełką").

Do Pogorzeli w gminie Osieck można pojechać drogą powiatową przez Całowanie i Warszówkę (w południowej części Warszówki skręcić w podrzędną drogę biegnącą do DW805 przez południową część tej wsi, a potem pojechać DW805 na wschód).

Możliwe, że obwodnica aglomeracji warszawskiej będzie miała węzeł z DW801 na północ od Dziecinowa, w miejscu obecnego ronda na przecięciu DK50 i DW801. Niestety, mogłoby to względnie "wtłoczyć" ruch na odcinek DW 801 z przejazdem kolejowym w Dziecinowie i odciążyć ciąg DW680+DW799 (być może nie będzie on podłączony węzłem do OAW). OAW na południe od Dziecinowa mogłaby jeszcze bardziej ograniczyć ruch na przejeździe kolejowym w Dziecinowie (jechałoby się do Wilgi z Warszawy nie przez Karczew i Dziecinów, a przez Górę Kalwarię i most na Wiśle w ciągu OAW).

#34 2023-05-15 20:20:58

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Byłoby dobrze, gdyby problemy związane z przejazdem kolejowym w Dziecinowie nie opóźniły innych inwestycji związanych z DW801 w tej miejscowości, jak np. budowa ronda na skrzyżowaniu z DW805 i DW799 oraz budowa azyli dla pieszych czy ciągów rowerowych i pieszych. Jeżeli przebudowywaliby trasę bez budowy wiaduktu czy tunelu, to tak zostałoby zapewne na co najmniej kilkanaście lat (po co zaledwie kilka lat po przebudowie tego odcinka DW801 i np. budowie ciągów dla pieszych i rowerów niszczyć przebudowywany za miliony złotych kilkusetmetrowy fragment nowego ciągu drogowego?).

#35 2024-01-22 10:42:13

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Parę tygodni temu zaczął się 2024 rok, a o przebudowie LK 12 w Internecie cisza jak makiem zasiał... Dlaczego tak jest? Czy wprowadzili jakieś zmiany w projekcie (np. żeby zwiększyć maksymalną prędkość na tej linii kolejowej nie do 120 km/h, tylko do 160 km/h), może w związku z CPK? Albo mają problemy z zaprojektowaniem dwutorowego mostu przez Wisłę w Górze Kalwarii ze względu na wpisanie obecnie istniejącej jednotorowej przeprawy do rejestru zabytków?

Słyszałem w MZDW, że PKP nie chce zainwestować w bezkolizyjny przejazd kolejowy na przecięciu DW 801 Warszawa - Puławy z LK12 w gminie Sobienie-Jeziory mimo tego, że i LK12, i odcinek DW801, na którym ta droga przecina tory LK12, mają być przebudowywane w najbliższych kilku latach, co jawi mi się bardzo krzywdzące dla tej gminy, która leży w południowo-zachodniej części jednego z graniczących z Warszawą powiatów. Kilkuminutowy postój przed szlabanem przy wjeździe do gminy Sobienie-Jeziory od strony Warszawy nie wygląda zachęcająco dla inwestorów, którzy mogliby zainwestować w gminie Sobienie-Jeziory czy potencjalnych nowych mieszkańców tej jednostki administracyjnej, co może negatywnie wpływać na jej przychody w przyszłości. PKP czy MZDW, nie mówiąc jednoznacznego "tak" budowie bezkolizyjnego przejazdy na przecięciu LK12 i DW801, krzywdzą gminę Sobienie-Jeziory (najlepszym rozwiązaniem byłoby, według mnie, poprowadzenie przebudowanej LK12 na wyższym i szerszym nasypie nad obecnym przebiegiem DW 801, w promieniu ładnych kilkudziesięciu metrów od torów LK12 w rejonie przejazdu na DW801 nie ma domów, są one względnie daleko, trzeba byłoby tylko wyciąć trochę drzew czy zająć ileś tam gruntów ornych czy użytków zielonych - po co budować nasyp w ciągu DW801 i niszczyć działki, ogrodzenia, a może nawet budynki?). Niech PKP pójdzie po rozum do głowy i "zlituje się" nad południowo-zachodnią częścią powiatu otwockiego! Niech PKP (czy także np. MZDW) zrozumieją wreszcie, że ubezkolizyjnienie przejazdu przez LK12 na DW801 to ich "psi obowiązek" (to ubezkolizyjnienie powinno być wykonane już w czasach PRL-u, PRL upadł kilkadziesiąt lat temu, a mimo tego wciąż nie podjęto decyzji o budowie tego wiaduktu czy tunelu). To wręcz pewnego rodzaju "podłość".

#36 2024-01-26 12:22:46

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Ponad trzy lata temu zacząłem ten wątek, ale najwyraźniej w PKP czy MZDW nadal nie podjęli decyzji, żeby w związku z dogłębną przebudową LK12 Skierniewice - Łuków czy DW801 na odcinku Piotrowice - Dziecinów zlikwidować wreszcie problem szlabanów na wjeździe do gminy Sobienie-Jeziory od strony Warszawy.

Nie ma co się "bawić" z przenoszeniem DW801 nad obecnym poziomem LK12 na nasypie, zamiast tego trzeba zbudować o wiele wyższy nasyp nad obecnym przebiegiem DW801 w ciągu LK12, żeby linia kolejowa poszła kilka metrów nad drogą Warszawa - Puławy, z którą "niemalże nic" nie trzeba byłoby wówczas robić. Żadnych nasypów na jezdnię DW801, żadnych wyburzeń ogrodzeń czy (tym bardziej) domów w związku z koniecznością poszerzenia pasa drogowego DW801 pod nasyp wiaduktu nad LK12, żadnych nowych dróg serwisowych obsługujących tereny przyległe przy DW801 blisko przecięcia z linią kolejową nr 12 (które to drogi serwisowe wymagałyby wykupu dodatkowych gruntów i, być może, zabrania jeszcze większej części już ogrodzonych działek). Po prostu usypać wysoki może nawet na do ponad 10 m wał, po którym poprowadziłoby się LK12, poświęcając pod to co najwyżej drzewa, pola i użytki zielone, a nie posesje położone blisko jezdni DW801.

O przebudowie LK12 w Internecie ostatnio "cicho jak makiem zasiał", a mamy już 2024 rok. Niech PKP zainwestuje w bezkolizyjny przejazd na "nadwiślance" dla leżącej w południowo-zachodniej części graniczącego z Warszawą powiatu otwockiego gminy Sobienie-Jeziory! Gmina Sobienie-Jeziory potrzebuje inwestycji, przedsiębiorstw na jej terenie, dzięki którym wzrosną dochody do jej budżetu. Zamykane na kilka minut szlabany przy głównym wjeździe do gminy nie będą zachęcać do zainwestowania na jej obszarze... Zwłaszcza wtedy, gdyby natężenie ruchu pociągów na odcinku Góra Kalwaria - Pilawa (związane m.in. z przywróceniem kursowania pociągów pasażerskich) i prędkość poruszania się pociągów na odcinku LK12 przecinającym DW801 wzrosły. Przywrócenie kursowania pociągów pasażerskich przez gminę Sobienie-Jeziory (którymi można byłoby dojechać do Piaseczna, nie do Otwocka, stolicy powiatu, w którym leży gmina Sobienie-Jeziory), zwiększające natężenie ruchu kolejowego przez tę gminę przy braku bezkolizyjnego przejazdu kolejowego przez najważniejszą drogę w gminie mogłoby być raczej niedźwiedzią przysługą jej wyświadczoną, bo przez brak tunelu bądź wiaduktu na DW801 częściej niż obecnie tworzyłyby się przestoje związane z przejazdem pociągów po linii Skierniewice - Łuków. Dlaczego PKP, MZDW czy nawet władzom gminy Sobienie-Jeziory zdaje się nie zależeć jakoś dobitnie na tym, aby jak najszybciej zrobić przejazd kolejowy w Dziecinowie "porządnie" i wreszcie skończyć z uciążliwymi dla podróżujących nadwiślanką szlabanami?

#37 2024-01-26 12:38:15

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Mamy 2024 rok, a w Internecie wciąż nie piszą o wielokrotnie poruszanej przeze mnie na tym forum sprawie rażącego braku bezkolizyjnego przejazdu kolejowego przy północnym wjeździe do gminy Sobienie-Jeziory na przecięciu DW801 i LK12. Dlaczego nikt (przynajmniej z tego, co mi wiadomo) nie podjął definitywnej decyzji, że w związku z planowaną przebudową linii kolejowej nr 12 Skierniewice - Łuków będzie budowany bezkolizyjny przejazd nad DW801? Według mnie LK12 powinna iść nasypem i wiaduktem nad obecnym poziomem DW801, nie na odwrót, żeby nie trzeba było poszerzać pasa drogowego DW801 i wyburzać położonych w pobliżu DW801 ogrodzeń czy budynków oraz żeby nie trzeba było budować dróg serwisowych w rejonie nasypu DW801, które to drogi wymagałyby zajęcia dodatkowego miejsca. Lepiej poświęcić drzewa, pola i użytki zielone w promieniu ok. 30 - 40 m od torów LK12, żeby wybudować wysoki nasyp, po którym poprowadzona zostanie linia kolejowa nr 12 w związku z planowaną przebudową "esełki" i nie ruszać pasa drogowego DW801, nie bawić się w prowadzenie drogi wojewódzkiej Warszawa - Puławy po nowym nasypie w rejonie, gdzie jest trochę ogrodzeń i budynków, nawet mieszkalnych. PKP i MZDW mają po prostu "psi obowiązek", żeby jak najszybciej zlikwidować szlabany na DW801 w Dziecinowie i wybudować bezkolizyjne przejście "nadwiślanki" przez "esełkę". Na LK12 w gminie Sobienie-Jeziory po jej przebudowie mają wrócić pociągi pasażerskie, więc ruch pociągów przez gminę Sobienie-Jeziory po przebudowie "esełki" powinien znacząco wzrosnąć, w dodatku pociągi mają poruszać się po LK12 ze znacznie większą prędkością, niż obecnie. Jeśli chodzi o odcinek Piotrowice - Dziecinów (DK50 - DW805 i DW799), to zdecydowanie najważniejszą rzeczą, która powinna się zmienić w związku z przebudową tego odcinka, jest ubezkolizyjnienie przecięcia z LK12, nie (również ważne) powstanie ciągu pieszo-rowerowego czy ronda na południowym krańcu tego odcinka, w miejscu obecnego skrzyżowania zwykłego. Ciąg pieszo-rowerowy i rondo wyglądają na o wiele łatwiejsze do zbudowania niż nasyp i wiadukt w ciągu LK12 nad obecnym przebiegiem DW801, ale to ubezkolizyjnienie przejazdu przez "esełkę" jest najważniejsze dla tego odcinka "nadwiślanki".

#38 2024-01-26 20:18:15

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Ostatnio mam na myśli wiadukt w ciągu LK12 nad obecnym poziomem DW801, a nie wiadukt w ciągu DW801 nad obecnym poziomem LK12. Nie chce im się wybudować nasypu dla linii kolejowej na terenie, gdzie teraz są drzewa, pola i użytki zielone, gdy linia kolejowa i tak będzie zamknięta dla ruchu podczas jej przebudowy?

Jak nie chcą robić w ogóle bezkolizyjnego przejazdu, to po co w ogóle przebudowywać LK12 na odcinku przebiegającym przez gminę Sobienie-Jeziory? Dlaczego Osieck, Jaźwiny w gminie Pilawa czy Parysów mogą mieć od dawna bezkolizyjne przejazdy przez LK12, a "nadwiślanka" z Warszawy do Puław w gminie Sobienie-Jeziory nie? To ""kretynizm"" drogowy i "mistrzostwo kraju", niedorzeczność! Dla ich dobra niech jak najszybciej wybulą te środki na "deszlabanizację" przecięcia DW801 i LK12 w powiecie otwockim, a nie przez kolejne lata krzywdzą podróżujących "Traktem Słonecznym" na południe od DK50... Dlaczego osoby z urzędu gminy, w której znajduje się ów "czarny punkt", tak mało zabiegają o zmianę tej żałosnej sytuacji?

#39 2024-02-01 18:24:29

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

pierwszy użytkownik forum SSC napisał:

a jednak zostały szlabany: w Pilawie, w Rudzie Talubskiej (tu zniknął jeden przejazd), w Łaskarzewie (akurat tu chyba nie było mowy o wiadukcie).

Wiem, że Ty patrzysz z punktu widzenia drogi DW801, która ma większe natężenie niż droga lokalna przez Rudę Talubską, ale PKP patrzy ze swojego punktu widzenia i skoro rezygnują z wiaduktu na ruchliwej linii Otwock-Dęblin, to nie ma co liczyć, że choćby kiwną palcem w kierunku wiaduktu na LK12.
W Pilawie i okolicach ma być nowy, kilkukilometrowy przebieg DW805 na południe od obecnego, w ciągu którego na szczęście jest planowany bezkolizyjny przejazd przez wspólny przebieg LK7 i LK12.

W Rudzie Talubskiej i przy Łaskarzewie są "tylko" drogi powiatowe (chociaż są to drogi łączące rejon Garwolina i S17 z Łaskarzewem), a DW801 to priorytetowa droga wojewódzka ("prawie krajówka") o SDR około 10000 pojazdów na dobę na odcinku Piotrowice - Dziecinów według GPR 2020/2021 wychodząca z granic administracyjnych Warszawy, mająca południowy odcinek poza granicami województwa mazowieckiego, sama LK12 też jest linią kolejową o znaczeniu międzynarodowym, dwutorową i zelektryfikowaną na odcinku przebiegającym przez gminę Sobienie-Jeziory, przewidzianą do przebudowy, po której pociągi będą mogły poruszać się znacznie szybciej, niż obecnie i po tej przebudowie na odcinek Góra Kalwaria - Pilawa mają wrócić pociągi pasażerskie - oznaczać to zapewne będzie wyraźny wzrost natężenia ruchu pociągów na odcinku przecinającym DW801.

drugi użytkownik forum SSC napisał:

Jednakowoż nasyp, po którym przebiega LK12 (na odcinku pomiędzy Wisłą i DW801) i tak jest wysoki, więc gdyby mieli puścić LK12 nad obecnym poziomem DW801, to ten nasyp musieliby powiększyć do rozmiarów wręcz monstrualnych

Lepiej zrobić taki monstrualny nasyp dla linii kolejowej, która i tak jest przeznaczona do przebudowy (podczas której będzie całkowicie wstrzymany ruch pociągów po LK12?) po polach, sadach czy użytkach zielonych niż budować ponad pół kilometra nowego przebiegu DW801 i ciągu pieszo-rowerowego na nasypie, co wymagałoby też dróg serwisowych (bo w pobliżu przecięcia LK12 i DW801 przy DW801 jest kilka ogrodzeń i nawet budynków, także mieszkalnych). Szkoda, że skarpa wiślana zaczyna się tak blisko przejazdu kolejowego na DW801, ale i tak uważam, że znacznie lepiej podnieść i wydłużyć nasyp dla linii kolejowej niż budować nasyp do poprowadzenia nim "nadwiślanki".

#40 2024-02-01 18:26:35

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Przepraszam, początek powyższego posta powinien być:

pierwszy użytkownik forum SSC napisał:

a jednak zostały szlabany: w Pilawie, w Rudzie Talubskiej (tu zniknął jeden przejazd), w Łaskarzewie (akurat tu chyba nie było mowy o wiadukcie). Wiem, że Ty patrzysz z punktu widzenia drogi DW801, która ma większe natężenie niż droga lokalna przez Rudę Talubską, ale PKP patrzy ze swojego punktu widzenia i skoro rezygnują z wiaduktu na ruchliwej linii Otwock-Dęblin, to nie ma co liczyć, że choćby kiwną palcem w kierunku wiaduktu na LK12.

W Pilawie i okolicach ma być nowy, kilkukilometrowy przebieg DW805 na południe od obecnego, w ciągu którego na szczęście jest planowany bezkolizyjny przejazd przez wspólny przebieg LK7 i LK12.

(...)

#41 2024-02-03 08:26:39

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

zrobić taki monstrualny nasyp dla linii kolejowej, która i tak jest przeznaczona do przebudowy (podczas której będzie całkowicie wstrzymany ruch pociągów po LK12?) po polach, sadach czy użytkach zielonych niż budować ponad pół kilometra nowego przebiegu DW801 i ciągu pieszo-rowerowego na nasypie, co wymagałoby też dróg serwisowych (bo w pobliżu przecięcia LK12 i DW801 przy DW801 jest kilka ogrodzeń i nawet budynków, także mieszkalnych). Szkoda, że skarpa wiślana zaczyna się tak blisko przejazdu kolejowego na DW801, ale i tak uważam, że znacznie lepiej podnieść i wydłużyć nasyp dla linii kolejowej niż budować nasyp do poprowadzenia nim "nadwiślanki".

Koszty nasypu linii kolejowej byłyby wielokroć większe niż nasypu pod wiadukt DW801 (bo wiadukt kolejowy z uwagi na wymagane małe spadki musi być wielokrotnie dłuższy - wiele kilometrów - niż drogowy). Miejsce na wiadukt drogowy po lekkim przesunięciu drogi na wschód jest, ewentualnie można wywłaszczyć parę domów z korzyścią dla wszystkich, również tych wywłaszczanych (bo będa mieli szansę przeprowadzić się dalej od drogowo-kolejowego hałasu).

[/b]Tylko że ci, co mieszkają w tych domach (a może nawet tylko jednym zamieszkanym domu), mogą nie chcieć opuścić domów i pozwolić na ich wyburzenie, nawet za godziwym odszkodowaniem i to jest problem...[/b] Problemem jest też dojazd do nieruchomości przyległych - w Piotrowicach, już w gminie Karczew, około 200 m na północ od przejazdu kolejowego w Dziecinowie, po wschodniej stronie jest hala spółki Wolff sp. z o.o., której zabudowa jeszcze bardziej przysunęła się do obecnej jezdni DW801 w ostatnich paru latach, a 200 m na północ od torów to już byłby rejon początku nasypu nad LK12 w ciągu DW801, co gorsza, na wschód od DW801 musiałaby też przebiegać droga serwisowa umożliwiająca dojazd od DW801 (raczej już ze zjazdu w południowych Piotrowicach, nie w Dziecinowie, bo na północ od LK12 w Dziecinowie (może niecałe 200 m drogi na północ od LK12 leży w gminie Sobienie-Jeziory, dalej są Piotrowice w gminie Karczew) do nieruchomości położonych na północny wschód od przecięcia LK12 przez DW801.

Bezkolizyjny przejazd jest tam potrzebny jak tlen i projektowanie przebudowy linii kolejowej czy nadwiślanki na tym odcinku bez budowy bezkolizyjnego przejazdu kolejowego to zwykła niegospodarność i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Nawet, jeśli samo PKP czy samo MZDW musiałoby skądś znaleźć kilkadziesiąt milionów złotych na budowę tego wiaduktu czy tunelu, to ""nie ma zmiłuj"" i bezwzględnie trzeba go budować przy okazji przebudowy DW801 czy LK12. Inne przeprowadzenie inwestycji byłoby, mówiąc dosadnie, ""wypięciem się gołymi pośladkami"" na całą gminę Sobienie-Jeziory (która jest jedną z gmin w powiecie, który graniczy ze stolicą Polski) i tych, którzy jeżdżą "nadwiślanką" przez Dziecinów (SDR wynosi tam wiele tysięcy pojazdów na dobę i nie jest pewne, czy w następnych latach będzie spadał, pomimo istnienia S17 daleko na wschód od DW801 - sama gmina Sobienie-Jeziory w najbliższych kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu lat może się bardzo rozwinąć zarówno pod względem mieszkaniowym, jak i "inwestycyjnym" dzięki bliskości Warszawy i bardzo prawdopodobnemu przywróceniu ruchu pasażerskiego na LK12 przez północną część gminy z przystankiem osobowym w Dziecinowie-Warszówce).

#42 2024-02-05 13:26:56

Z Dziecinowa

Gość

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Czy uważasz, że do kogoś z samorządów warto by było teraz uderzyć w tym temacie? Idą wybory samorządowe, może warto kogoś zainteresować?

Samorządy, które nie tylko mogłoby, ale wręcz powinno to zainteresować to Województwo mazowieckie, Powiat otwocki, Gmina Sobienie-Jeziory i ewentualnie sąsiednia Gmina Karczew.

Przez ostatnie lata jednak zainteresowania tym tematem nie było, lub było znikome.

Szczególnie może zastanawiać to, dlaczego w gminie Sobienie-Jeziory temat przejazdu kolejowego na DW801 jest tak mało popularny... Zastanawiające jest, dlaczego o tym "czarnym punkcie" przy wjeździe do gminy Sobienie-Jeziory od strony Warszawy tak mało się mówi. Boją się wysiedlić jednej czy paru osób pod przyzwoite przekroczenie linii kolejowej przez "nadwiślankę"? Jeśli mimo tego wiadukt w ciągu DW801 byłby tańszy niż nasyp w ciągu LK12, to trzeba wywłaszczyć, "nie ma zmiłuj" (nie piszę tego złośliwie czy po to, aby sprawić komuś przykrość). Zwykła przyzwoitość nakazuje zrobienie na przecięciu DW801 i LK12 bezkolizyjnego przejazdu kolejowego i to powinno zupełnie wystarczyć, wszelka dyskusja o tym, czy robić wiadukt, czy nie i pozostawić szlabany, jest "okrutnym głupstwem" (bo wiadukt tam trzeba było zrobić już kilkadziesiąt lat temu, tak, jak to robiono na innych drogach o podobnym czy nawet mniejszym znaczeniu w okolicy, przecinających tę samą linię kolejową).

#43 2024-04-04 19:33:59

ZDzecinowalogin

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-12-12
Posty: 181

Re: Czy w Dziecinowie powinien powstać wiadukt nad linią kolejową?

Wiadomość do MZDW:

Po raz kolejny pragnę zwrócić uwagę na problem braku bezkolizyjnego przejazdu na przecięciu się DW801 i LK12 w Dziecinowie. Apeluję, żeby jak najszybciej podjąć decyzję o budowie wiaduktu (lub ewentualnie tunelu), pomimo kosztowności tego przedsięwzięcia (może MZDW i PKP powinny po równo dołożyć się do ubezkolizyjnienia przejścia przez linię kolejową Skierniewice - Łuków w gminie Sobienie-Jeziory?). Według mnie bez usunięcia szlabanów na "nadwiślance" w Dziecinowie i zastąpienia ich bezkolizyjnym przejściem przez LK12 przebudowa odcinka DW801 od DW50 do DW805 i DW799 nie ma sensu i byłaby po prostu skrzywdzeniem tych, którzy podróżują DW801 na odcinku Dziecinów - Piotrowice oraz terenów przy DW801 położonych na południe od gminy Karczew, zwłaszcza gminy Sobienie-Jeziory.

Zdecydowanie apeluję o natychmiastowe wstrzymanie prac nad projektem przebudowy DW801 w Dziecinowie i Piotrowicach nieobejmującego budowy wiaduktu w Dziecinowie, o ile takie wciąż są prowadzone oraz o natychmiastowe podjęcie decyzji o budowie bezkolizyjnego przejazdu w gminie Sobienie-Jeziory w najbliższych paru latach w związku z planowaną przebudową DW801 w Dziecinowie i Piotrowicach i planowaną przebudową linii kolejowej nr 12 Skierniewice - Łuków.

Ponownie trzeba podkreślić, że natężenie ruchu kolejowego w Dziecinowie po zakończeniu planowanej na kilka najbliższych lat (2025-2028?) przebudowie LK12 zapewne znacznie się zwiększy, chociażby ze względu na planowane przywrócenie ruchu pasażerskiego na odcinku Pilawa - Góra Kalwaria (dzięki czemu pociągi zatrzymujące się na terenie gminy Sobienie-Jeziory dojadą do Warszawy), co sprawi, że ewentualne pozostawienie szlabanów będzie wiązać się z częstszym wstrzymywaniem ruchu na drodze Warszawa - Puławy. Mimo obecności drogi ekspresowej S17 ruch na dziecinowskim odcinku DW801 może nie zmniejszyć się jakoś szczególnie wyraźnie (jeśli nawet w ogóle), także ze względu na możliwy w najbliższych kilku czy kilkunastu latach wyraźny wzrost aktywności gospodarczej w gminie Sobienie-Jeziory lub wzrost liczby ludności w tej gminie, który może nastąpić także dzięki pojawieniu się bezpośredniego połączenia kolejowego z przystanku kolejowego znajdującego się na terenie obrębu geodezyjnego Dziecinów (obecnie jeszcze noszącego nazwę Warszówka, położonego ponad 1,5 km na wschód od DW801) do Warszawy przez Piaseczno. Bez bezkolizyjnego przejazdu w Dziecinowie (przez ważną, mającą międzynarodowe znaczenie, dwutorową i zelektryfikowaną LK12) nie ma praktycznego sensu nazywanie tej drogi główną ruchu przyspieszonego czy nawet główną (bezkolizyjne przejazdy przez LK12 występują niekiedy nawet na drogach niższej kategorii niż wojewódzka, np. w Sierzchowie w gminie Góra Kalwaria czy w Jaźwinach w gminie Pilawa - dlaczego w Dziecinowie mimo przebudowy DW801 (drogi wojewódzkiej priorytetowej, wychodzącej bezpośrednio z Warszawy i najdłuższej spośród DW zaczynających się w Warszawie oraz jedynej spośród nich, która przekracza granice województwa mazowieckiego) i linii C-E 20 miałyby pozostać szlabany i wciąż nie rozpoczęłaby się budowa bezkolizyjnego przejazdu kolejowego?

Mam nadzieję, że moje wiadomości przyczynią się do tego, że bardzo szybko (o ile wciąż nie została podjęta) zapadnie decyzja o bezzwłocznym rozpoczęciu projektowania bezkolizyjnego przejazdu kolejowego na przecięciu DW801 i LK12 i budowa tego bezkolizyjnego przejazdu nastąpi w ciągu najbliższych paru lat, podczas przebudowy odcinka "nadwiślanki" w Dziecinowie oraz Piotrowicach.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vampires-resurrection.pun.pl www.pbfnaruto.pun.pl www.pluszowemisie.pun.pl www.lubelscypartyzanciasg.pun.pl www.pokemon-master-white.pun.pl