Dziecinów (powiat otwocki) i okolice (i nie tylko...)

W domu na zachód od sołtysa (na tym terenie) nikt chyba wciąż nie mieszka. Dom jest ładny i dość duży. Jeżeli mieliby budować obwodnicę w krótszym wariancie, to tam mogłaby być trasa, chociaż ten wariant jest zdecydowanie gorszy. Dom byłby do wyburzenia.

W miejscu, gdzie niby miała przebiegać obwodnica, wyrósł drewniany budynek, który zdaje się nie mieć okien od wschodu i zachodu na parterze. Na wiosnę 2014 r. pojawił się dom z co najmniej jednym oknem na poddaszu (parter i poddasze).

To idź i wykup. Albo idź i podejmij taką decyzję. Albo jedno i drugie.
Kto ma wykupić? Kto ma podjąć taką decyzję? Człowieku zejdź na ziemię!
Z twoich postów wynika, że bardzo chciałbyś decydować o tym i o tamtym a najlepiej to w ten a nie inny sposób.  Kogo obchodzi jakiś tam Dziecinów i jakaś tam trzeciorzędna droga a tym bardziej jakaś na cholerę potrzebna obwodnica.  Zastanów się PO CO ktoś, oni, tamci mieli by się ciebie posłuchać i coś zrobić?
Zajmij się czymś pożytecznym....

Nowy przebieg DW 801 w Dziecinowie znajdowałby się na wschód od obecnego terenu zabudowanego wsi. W Dziecinowie jest problem z południowym wylotem obwodnicy (północny ma być w Piotrowicach). Kilka lat temu powstały te nieszczęsne domy na zachodzie Zielonego Dziecinowa, które bez skrupułów skazałbym na rozbiórkę dla dobra tysięcy kierowców podróżujących DW 801. Lepiej mieć jeden, wyraźnie łagodniejszy łuk niż trzy wyraźnie ostrzejsze... Te zakręty oznaczałyby nie tylko ograniczenie prędkości i pewne wydłużenie przebiegu DW 801, ale i większe niebezpieczeństwo związane z koniecznością ich pokonywania.

Głupotą było wydawanie pozwoleń na budowę tych dwóch domów. Przez tę nierozsądną decyzję mogą cierpieć tysiące kierowców.

Myślę, że obwodnicę Dziecinowa można byłoby zrobić nie z naprzemiennymi mijankami, tylko z obustronnymi (jednocześnie). Zniknie wtedy problem wyprzedzania przez pojazdy uprzywilejowane na pasie bez możliwości wyprzedzania, a komfort jazdy będzie jeszcze większy.

Przy drodze 2+2 może być problem ze znakami drogowymi dla wewnętrznych pasów (droga ma de facto 4 pasy, po 2 w każdym kierunku). Na drodze 2x2 znaki drogowe stoją "podwójnie", także na pasie dzielącym jezdnie. A to może niech będzie i 2x2 między węzłem na południe od torów a rondem z DW 805, dla większego bezpieczeństwa, swobodnego przejazdu karetek i straży pożarnej oraz większego komfortu jazdy. Oczywiście dwa domy na zachodzie zielonego Dziecinowa są według mnie do wyburzenia.

Wyburzenie dwóch domów na zachodzie Zielonego Dziecinowa miałoby sens nawet wtedy, gdyby nowy przebieg drogi nr 801 był drogą 1x2 o szerokości jezdni 7 m.

Droga o szerokości 7 m ma tę dużą wadę, że teoretycznie najłatwiej na niej o wypadek. W przypadku drogi 2+1 bez linowych barier jest ryzyko, że ktoś będzie wyprzedzać na linii ciągłej, a w przypadku drogi 2+1 z fizycznymi barierami mogą być trudności w przejeździe pojazdów uprzywilejowanych. Droga dwujezdniowa jest teoretycznie najbezpieczniejsza... Ale i najdroższa. Też jest najszybsza, ale i wyraźnie droższa od jednojedzniowej. Lepsza byłaby droga o szerokości jezdni 7 m bez żadnych wypadków, niż dwujezdniowa z wypadkami. Na drodze głównej ruchu przyspieszonego nie może być zbyt wielu skrzyżowań. Na "prawdziwej" drodze klasy GP powinien być zakaz ruchu: pieszych, rowerzystów, pojazdów zaprzęgowych i ciągników rolniczych. Dostępność powinna być znacznie ograniczona. Na "dobrej" drodze klasy GP nie ma zjazdów indywidualnych, poza skrzyżowaniami nie ma przecinania się kierunków ruchu w celu skręcenia gdzieś (nawet na stację benzynową). Odległość między skrzyżowaniami wynosi co najmniej 600 m, choć dobrze, jeśli jest ok. dwa - trzy razy większa.