Dziecinów (powiat otwocki) i okolice (i nie tylko...)

Na obwodnicy Dziecinowa byłby do wybudowania wiadukt nad torami kolejowymi.

W wyniku budowy obwodnicy przejazd by się utrudnił.

Węzły byłby na Dk 50, przy torach, przy DW 805. Poza tym nie byłoby specjalnych wiaduktów na drogi lokalne, z wyjątkiem Piotrowic przy DK 50. Na wielu odcinkach nie byłoby dróg serwisowych. Dzięki temu pas drogowy będzie mniejszy. Po zachodniej stronie drogi w Dziecinowie jezdnie serwisowe nie są potrzebne. Nie wiem, czy będą w Radwankowie. Rolę jezdni serwisowej może pełnić stara DW 801, zwłaszcza w Radwankowie i Piotrowicach. W Dziecinowie byłybydwa węzły, zapewne z rondem, gdyż zajmują mało miejsca. Takie są na obwodnicy Stojadeł czy planowanej S17 w pobliżu Wiązowny, jeden jest też na ekspresowej obwodnicy Płońska. Inwestycja zapewne byłaby zrealizowana po 2020 r., głównie ze względu na wysokie koszty. Wtedy też może powstać autostrada na południe od Warszawy i most pod Wilgą.

DW 801 może stracić na znaczeniu przez S17, zwł. w konteście obszrów położonych w południowej części jej przebiegu (Stężyca, może nawet Maciejowice)

Ciekawe... w studium zagospodarowania przestrzennego gminy Karczew z 2012 r. jest mowa o wezle, a nie o skrzyzowaniu na przecieciu DW 801 z Warsztatowa (odciazenie ul. Gorczewskiej w Jozefowie). Jest tez mowa o wezle na S17 w Wolce Mladzkiej.

W projekcie Zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta
Otwocka przyjmuje się, że utrzymanie wielofunkcyjnego charakteru struktury przestrzennej miasta,
wymaga zapewnienia dostępności komunikacyjnej o zasięgu regionalnym i krajowym. W związku
z tym, przewiduje się m.in.:
[i] modernizację drogi wojewódzkiej nr 801 z budową węzła z ulicą Warsztatową na wysokości
dawnego składowiska odpadów,
modernizację drogi krajowej nr 17 do klasy drogi ekspresowej z węzłem w Wólce Mlądzkiej,[/i]

Nie wiem, czy oplaca sie inwestowac w te droge. Co najwyzej moze tylko poprawic nawierzchnie do ruchu lokalnego. Z Maciejowic po wybudowaniu s17 to moze i lepiej byloby jezdzic do Warszawy S17, bo na 801 zapewne zostana skrzyzowania, przejscia dla pieszych. Rozbudowa 801 o druga jezdnie na poludnie od DK 50 wydaje mi sie nieekonomiczna, nawet przy budowie mostu pod Wilga... Do Kozienic z Warszawy trzeba bedzie chyba zawsze jechca przez zagrozona powodzia doline Pilicy i Mniszew, gdzie domy sa bardzo blisko drogi... Ale betonowe plyty musza zniknac i nie ma dyskusji. Jak bedzie most przez Wisle pod Wilga, to z Warszawy do Maciejowic wielu moze zaczac jezdzic przez Mniszew. Co z tego, ze na Nadwislance sa obwodnice Karczewa, Sobien-Jezior, Wilgi? I tak ruch maly.

A gmina Sobienie-Jeziory, w ktorej jest najdluzszy odcinek z plyt betonowych, przejazd klejowy nic nie pisze o tej drodze? Jak wyglada droga na odcinku w Domaszewie, na ktorym trwaly prace w 2012 r.? Czy zrobili jezdnie odbarczajace? Poszerzyli jezdnie? Zrobili lewoskrety? Zrobili chodniki? W pewnym planie dla wojewodztwa mazowieckiego widzialem wzdluz 801 przebiegi obwodnic miejscowosci polozonych na poludnie od Wilgi, a cala droga mia miec klase GP, a rownolegla do niej droga krajowa po drugiej stronie Wisly tylko G. Nalezy zawalczyc o obwodnice Dziecinowa i usuniecie przejazdu kolejowego z trasy 801 i niebezpiecznego skrzyzowania w poludniowej czesci tej wsi. Ta obwodnica powinna byc oddana rowno z inwestycja Wlodarzewskiej.

W gmnie Sobienie-Jeziory jest oczywiscie przejazd kolejowy, a nie przejazd klejowy:) Moj blad:)

A S17 nie ma... Jest, ale tylko odcinek obwodnicy Garwolina...

Nadwislance, z wyjatkiem odcinka w Jozefowie, do konca swiata nie grozi przeciazenie (pod warunkiem prowadzenia racjonalnej gospodarki).

Teraz pelno jest stron odnosnie powiatu garwolinskiego dotyczacych problemow z nadwislanka, a otwocki milczy niczym sciana... To chyba gminy z powiatu otwockiego bardziej sa uzaleznione od nadwislanki. Choc to glowna os konunikacyjna zachodnich czesci powiatow: otwockiego i garwolinskiego, to znacznie wiekszy ruch jest w powiecie otwockim. Tam tez znajdziemy wiekszosc odcinka z plyt betonowych, strzezony przejazd kolejowy w Dziecinowie, dwa ronda, przeciazony odcinek w Jozefowie. Nie wiem, jak wyglada nadwislanka na poludnie od Wilgi, ale z GPR 2010 wiem, ze jest malo ruchliwa - SDR w 2010 r. miedzy Wilga a Maciejowicami wyniosl zaledwie 2024 pojazdy na dobe. Juz na drodze Dziecinow - Osieck bylo ponad 3 500 pojazdow (pewnie w duzej liczbie tych, co omijaja rondo w Kolbieli). Dla 2024 samochodow nie beda robic drogi dwujezdniowej. Na odcinku Sobienie - Wilga ruch byl ponad 2 razy wyzszy, a tam sa wlasnie betonowe plyty... Podobno w tym roku maja wymieniac plyty, ale tylko w powiecie garwolinskim... Sobienski odcinek wciaz zostanie! Niech ktos sie opamieta i juz usunie te plyty! Zaraz budowa S17 i czym pojada? Maja tkwic w korkach jeszcze wiekszych niz w Kolbieli? Albo stracic zawieszenie na Nadwislance? Droga Piaseczo - Gora Kalwaria tez moze byc przebudowywana w czasie budowy S17, poza Nadwislanka zostanie wowczas chyba tylko przejazd przez zatloczone uzdrowisko Konstancin-Jeziorna. Bedzie wielki wstyd dla MZDW, jezeli do czasu rozpoczecia budowy S17 betonowe plyty z DW 801 nie znikna!!! Mieli od tylu lat wykonac inwestycje, niech zrealizuja chociaz priorytety, ktore kosztuja znacznie mniej niz 240 mln zl! Chodzi o usuniecie plyt betonowych i obwodnice Dziecinowa z bezkolizyjnym przejazdem kolejowym. W Dziecinowie maja byc 3 wielkie inwestycje: obwodnica, centrum logistyczne Wlodarzewskiej SA i przebudowa linii kolejowej nr 12, nalezacej do kolejowej sieci TEN-T. Wypada zrealizowac wszystkie trzy inwestycje jednoczesnie! A jak przejezdza pociag w Dziecinowie, to w piatek wieczorem moga byc naprawde duze utrudnienia... Po wybudowaniu CL pociagow pewnie bedzie przejezdzac jeszcze wiecej. Wtedy zamkniety szlaban bedzie znacznie wydluzal droge do Warszawy mieszkancom Wilgi i Maciejowic. Z Maciejowic do POW bedzie okolo 60 km nadwislanka, po S17 (z jej wykorzystaniem) znacznie dluzej, dojazd bylby przez Sobolew lub Laskarzew. Do Wilgi to raczej nie oplaci sie jechac S17. A tam jest jedno z najwiekszych letnisk w Polsce.

Na pewno potrzebny jest rozwój kolei i transportu lotniczego. Na szczęście S17 w 2020 r. musi być do Warszawy od Lublina. Planuje się przez S17 ściągnięcie ruchu z Warszawy w kieunku Rzeszowa, co oznacza większy ruch na niej i więcej TIRów (jeśli nie będzie S9). Boję się, że nawet 2x3 może nie wystarczyć... DW 835 powinna być krajową, jest za wąska jak na takie natężenie ruchu. DK 82 przynajmniej z Lublina do Łęcznej powinna być dwujezdniowa. Nadwiślanka 801 to problem Mazowsza, które niestety nawet nie wie, co z nią robić. Chronić gleby klas I - IV przed marnotrawieniem pod zabudowę (wywieźć na pola przed rozpoczęciem inwestycji).

Bardzo nieprzyjemne jest to, jak społeczeństwo odnosi się do tej inwestycji (drogi 801). Jest rażąco bierne. Milczy, co jest żałosne. Zwłaszcza w gminie Sobienie-Jeziory od kilku lat jest o tej drodze cisza, chociaż to tam jest najdłuższy odcinek z płyt betonowych i spowalniający ruch przejazd kolejowy na bardzo ruchliwym odcinku drogi. Ruszać się proszę! Wygląda na to, że zagospodarowanie terenu was w ogóle nie obchodzi...